Zbiór jest nieco okrojny, ale wydaje się być wystarczający.
W sumie to raczej skromnie, siedem sztuk.
Mam ochotę na coś nowego, może Mikołaj się zlituje:)
A po kolei.
Faworytami są maczki. Aktualnie posiadam trzy, Personal Style to raczej bardzo delikatny bronzer.
Najczęściej używam Well Dressed, bo mam 100% pewności, że nawet nakładany w pośpiechu wygląda dobrze.
Bardzo lubię też ombre od Estee Lauder. Z bliska pokazywałam go już na blogu tutaj.
A oprócz tego moje policzki ozdabia wypiekaniec P2 i bardzo delikatne minerałki Everyday Minerals. Te ostatnie też są w bardzo bezpiecznych kolorach, ale niestety jakoś nigdy do końca nie przekonałam się do kosmetyków mineralnych.
A jaki róż jest Waszym ulubionym?
Well Dressed to moje małe marzenie i owszem - kupię go sobie, ale dopiero po skończeniu magisterki ;) Taka mała motywacja :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam róże z TheBalm - mam wszystkie kolory, ale najbardziej lubię chyba Down Boy :)
Musze przyjrzec sie Well Dress a EL bardzo lubię:) Cudooo
OdpowiedzUsuńOmbre roz od EL jest swietny!
OdpowiedzUsuń7 to dosyć dużo:p mam 3 i używam na zmianę, chociaż najczęściej TBS - 02
OdpowiedzUsuńahh zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuń