czwartek, 22 listopada 2012

GRANATAPFEL Firming Day Care

Krem GRANATAPFEL Firming Day Care przywędrował do mnie w pierwszym pudełko ShinyBox.
Początkowo bardzo mi się spodobał. Zapakowany w uroczy słoiczek. A opakowanie 15ml wydało się całkiem spore jak na wypróbowanie.
Niestety informacje o kremie podane na opakowaniu są bardzo skromne, a w sieci można ich szukać tylko na stronach niemieckojęzycznych.
Produkt przeznaczony jest do skóry suchej i normalnej. Jestem posiadaczką cery mieszanej, ale często na noc używam produktów bardziej treściwych, więc nabrałam ochoty na wypróbowanie.



Instrukcje na opakowaniu są raczej ubogie. Dowiemy się jedynie, aby aplikować produkt na oczyszczoną twarz cienką warstwą.
A także, że produkt został wyprodukowany w Niemczech i po otwarciu mamy 6 miesięcy na zużycie.
Nic o składzie.
Na stronie producenta też niewiele znajdziemy o granatowym specyfiku.




Po otwarciu, w słoiczku zabezpieczonym folią znajdziemy krem o bardzo przyjemnej konsystencji. Niestety, zapach produktu jest bardzo mocny, dla mnie sztuczny, trudny do określenia, natarczywy.


Pomimo braku składu zdecydowałam się na przetestowanie kremu. Przetestowanie to może za dużo powiedziane. Użyłam dwa razy. I zdecydowanie nie przypadł mi do gustu. Pomimo przeznaczenia do cery suchej i normalnej, moja mieszane była podrażniona i ściągnięta.
Mocny zapach zdecydowanie nie zachęcał do dalszego stosowania.
Więc na tym przygoda się zakończyła.

Urocze pudełeczko pożegnało moją kosmetyczkę.

5 komentarzy:

  1. nie lubię nachalnie pachnących kremów:/

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez dostalam propozycje od tej firmy, ktorej nie przyjelam wlasnie miedzy innymi ze wzgledu na brak skladu. To w zasadzie niedopuszczalne

    OdpowiedzUsuń
  3. kolejna kiepska recenzja... nie kupię ale zapach z pewnością bym polubiła.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja testuję, mam tłustą cerę i na noc sprawdza się ok ;-) a skład mam na pełnowymiarowym opakowaniu

    OdpowiedzUsuń
  5. mam i początkowo miałam go nie używać tylko przekazać dalej do testów - ale zaryzykowałam i po 2 tyg użytkowania nie mam ochów i achów ale też nie jestem do niego negatywnie nastawiona na razie dałabym mu neutralną ocenę - ale zapach mi np odpowiada

    a skórę mam mieszaną :) i nie jest ściągnięta

    OdpowiedzUsuń

To miejsce jest idealne na brak Twojej reklamy!