sobota, 1 grudnia 2012

Sexy Little stowaways Benefit

Kilka dni temu do moich drzwi zapukał pan listonosz z hamerykańskimi przesyłkami.
Wreszcie dotarło do mnie 10 cudeniek Benefit - Sexy Little Stowaways.
Zestaw jeszcze bardziej mi się podoba niż zeszłoroczny.



Wstyd się przyznać, ale po raz pierwszy mogę wypróbować Hoolę...

A dodatkowo dotarły też do mnie miniaturki ESSIE z zimowej kolekcji.


A do Mikołaja zostało jeszcze kilka dni - mam nadzieję, że jakieś prezenty jeszcze na mnie czekają!

15 komentarzy:

  1. ale Ci dobrze... :) ładny ten esiak drugi z prawej, czekam na słocze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miniaturki essie ? O miniaturkach to ja nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny ten zestawik, cena też znośna,będą w pl?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ci zazdroszczę, szczęściara :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow!!!! ale extra!!! oko mi zbielało z zazdrości ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny zestaw! lubie takie miniatury, bo można więcej rzeczy potestować :)
    Hoolę kocham! też mam takiego maluszka z jakiegoś zestawu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdzie można kupić ten zestaw? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale ładne kolorki lakierów ; )

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny zestaw! Essiaki też bardzo mi sie podobają :)

    OdpowiedzUsuń

To miejsce jest idealne na brak Twojej reklamy!