poniedziałek, 11 listopada 2013

ShinyBox - październik 2013

Pudełko dotarło do mnie już dość dawno, ale jakoś nie znalazłam wcześniej okazji, aby naskrobać kilka słów o jego zawartości i moich odczuciach z nim związanych. Pudełko kupiłam sama, tak ku woli wyjaśniania. Wersja na jaką się zdecydowałam to subskrypcja, dzięki czemu pudełko dotarło w nieco powiększonym składzie.


Przyznam, że moje odczucia są mieszane:

PIXIE COSMETICS Pędzel Flat Top - jest mocno średni, aplikacja pudru czy podkładu wcale nie jest z nim przyjemnością, a dodatkowo fioletowe "cudo" gubi włosie.

ORGANIQUE HOT&SPICY Płyn do kąpieli - płyn zużyłam już, określenie tej małej buteleczki (125ml) mianem produktu pełnowymiarowego jest trochę naciągane.

THE BODY SHOP Maska do twarzy - jeszcze nie przetestowałam, ale saszetka zdecydowanie nie jest opakowaniem pełnowymiarowym!

SYIS Płatki pod oczy - zostały wykorzystane przez moja siostrę, spektakularnych efektów nie odnotowała. 35zł za jednorazową przyjemność to dla mnie zdecydowanie za dużo.

SECHE VITE TOP COAT Utwardzacz do paznokci - produkt, który ucieszył mnie najbardziej. Wstyd się przyznać, ale wcześniej nie miałam okazji wypróbować. Testy trwają.

GOLDWELL Balsam do włosów - właśnie testuję, ale moje włosy chyba nie polubiły tego produktu.

FULL OF FASHION Bransoletki - zdecydowanie zbędna rzecz, nie przypadła mi do gustu.

PREZENT marki FLOSLEK czyli szampon przeciwłupieżowy - na razie, na szczęście nie jest mi potrzebny.

5 komentarzy:

  1. Płyn do kąpieli wygląda kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To faktycznie nie zaciekawie. Jeśli chodzi o Seche Vite Top Coat, to mi dopiero powinno być wstyd- nie miałam go jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. a mi sie bardzo podobaja te bransoletki, szkoda ze nie zdecydowalam sie na pazdziernikowego shiny boxa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prześlij mi adres na priv to Ci je chętnie wyślę.

      Usuń
  4. jedeo z fajniejszy pudełek :D

    OdpowiedzUsuń

To miejsce jest idealne na brak Twojej reklamy!