niedziela, 21 lipca 2013

Sephorowo po raz trzeci

Wiem, miałam nie odwiedzać tego miejsca w tym sezonie wyprzedżowym. Ale przypadkowe zakupy w pobliżu i odwiedziłam perfumerię, aby tylko popatrzeć....



 A tak właśnie skończyło się to patrzenie. Rezultat jest wynikiem ogromnej obniżki 50-70% na kosmetyki Max Factor w Sephorze w krakowskim M1.
Skusiłam się na dwa podkłady MF, na które nota bene już wcześniej miałam ochotę i tusz. A tuż przy kasie uśmiechnęła się do mnie pomadeczka Yes to.

13 komentarzy:

  1. O, a z jakiej okazji mają tam aż taką obniżkę?
    Może się w takim razie wybiorę do Krakowa w tygodniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pytałam o powód, ale wyglądała jakby zlikwidowali stand.

      Usuń
    2. Możliwe, bo w sumie w niewielu Sephorach mają Max Factora :)

      Usuń
  2. ten podkład jest świetny a tusz można sobie spokojnie darować na rzecz lepszych i tańszych

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że u mnie nie ma takich obniżek, chociaż w sumie... może to i lepiej? :)

    Zapraszam na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. może i w innych zrobią taką wyprzedaż :D Podkład wymacałam sobie kiedys w ross i strasznie mnie kusił, a jak była w hebe promocja -40% na MX to przegapiłam ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Łoo, zazdroszczę Ci możliwości skorzystania z takiej przeceny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam kiedyś próbki tego podkładu i sprawdzał się świetnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubiłam kiedyś pomadki YTC. Musze znowu sobie sprawić!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne zakupy. Słowo wyprzedaż działa na mnie ogłupiająco, idę bezwolna, a rozum odzyskuję dopiero po odejściu od kasy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też tak ostatnio miałam :p Wpadłam z mamą do Rossmanna po jedną rzecz, a wyszłyśmy z większą zawartością reklamówki ;) Ciekawe produkty wypatrzyłaś.

    OdpowiedzUsuń

To miejsce jest idealne na brak Twojej reklamy!