czwartek, 5 stycznia 2012

Krówki domowej roboty

Dziś bardzo prosty przepis na krówki domowej roboty. Moje właśnie stygną. Gdy będą gotowe, sfotografuje je i pochwalę się Wam.
Potrzebujecie:
  • 200ml słodkiej śmietanki najlepiej 36% (wiem... bomba kaloryczna, ale co tam raz się żyje!
  • 100ml cukru
  • 2 łyżki masła
  • ewentualnie dodatki: cukier waniliowy lub kakao albo wiórki kokosowe lub coś wg własnej inwencji
Wszystkie składniki (bez dodatków umieszczamy w  garnku z grubym dnem - najlepiej sprawdzają się te z teflonem wewnątrz. Gotujemy na sporym ogniu stale mieszając. Po 20-30 minutach, gdy masa zgęstnieje i zacznie przywierać należy zdjąć z ognia, dodać dodatki i jeszcze chwilę poucierać.
Masę wlać do naczynia wyłożonego folią spożywczą. Wystudzić. Ten etap jest najgorszy  - ciężko jest czekać na słodkości...
Gdy wystygnie i stężeje pokroić w krówki:)
Uwaga: bardzo słodkie i ciężko się im oprzeć!

 moje krówki - wersja czekoladowa

13 komentarzy:

  1. to mi narobiłaś ochoty na te krówki! a dieta od 1 stycznia i niby jak tu wytrwać w postanowieniach noworocznych jak ty mi tu takie pyszności podsuwasz! jeszcze masz szczęście że nie wstawiłaś zdjęć tych małych uszczęśliwiaczy ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś bez serca! Tak kusić no nowym roku i jeszcze w wieczornych godzinach kiedy nie chce się wyskoczyć do sklepu a jutro święto ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie przepadam za tak słodkimi rzeczami :D zjadłabym jedną, może dwie krówki i koniec :P

    OdpowiedzUsuń
  4. naprawdę się boję, ja na diecie a Ty o krówkach, no wiesz co! ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyjdą kruche czy raczej ciągutki? Uwielbiam te drugie, narobiłaś mi smaku ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. no nie, ale mam smaka :D króweczki ahh

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja cały dzień chodzę i wymyślam co tu zjeść :) już wiem! zrobię krówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. @Quera jeśli chwilę krócej będziesz gotować będą ciągutki. Wg przepisuje kruche!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, super szkoda tylko,że jestem na diecie:P

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam krówki, ale ich zrobienie wiązałoby się jednocześnie z tym, że pochłonęłabym je wszystkie... a czas już zacząć ograniczać słodycze po świąteczno/sylwestrowych obżarstwach :)

    OdpowiedzUsuń

To miejsce jest idealne na brak Twojej reklamy!