No more film zdecydowanie nowością nie jest. Ale, gdy pojawił się w zeszłorocznej kolekcji stwierdziłam, że nie potrzebuję kolejnego niebieskiego lakieru. Aktualnie można go zakupić na Allegro za 30% ceny i taka opcja zdecydowanie mi odpowiada.
13.5ml lakieru zamknięto w buteleczce ze wąskim pędzelkiem. Tak, to niestety ta wersja. Lakier jest dość gęsty, łatwo się aplikuje i już pierwsza warstwa dobrze kryje.
Dla poszukiwaczy niebieskości z lekką domieszką fioletu ta opcja powinna spełnić oczekiwania.
podobny do PUNK ROCK z rimmela salon pro ! bardzo podobny, kolor jest świetny tylko pędzelek ...
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem Punk Rock bardziej wpada w fiolet a No MOre Film w granat
UsuńBardzo mi się podoba, lubię takie ciemne odcienie :)
OdpowiedzUsuńA nowy wygląd bloga niesamowicie przypadł mi do gustu :)
aj, piękny!
OdpowiedzUsuńŚliczny, skuszę się na coś podobnego jesienią. Mam nadzieje, że ten odcień nie zrobi mi krzywdy jak to większość tych z niebieskimi pigmentami
OdpowiedzUsuńSprawię go sobie chyba na jesień :)
OdpowiedzUsuńMam go i jest to jeden z moich ulubionych kolorów.
OdpowiedzUsuńŁadny, aczkolwiek to nie mój kolor :)
OdpowiedzUsuńNa jesień, teraz definitywnie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńświetny :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, mój kolor :)
OdpowiedzUsuńAle one jest piękny
OdpowiedzUsuń