czwartek, 17 maja 2012

Essie Wedding 2012 - Who is the boss?

"I think when you have love & acceptance, mariage is a piece of cake" - oto motto tegorocznej ślubnej kolekcji Essie.


4 lakiery, które wchodzą w skład kolekcji nie są typowymi delikatnymi, mlecznymi, ledwo widocznymi produktami.
To cztery dobrze kryjące, ale delikatne pastele:
-- Instant Hot
-- Like to be Bad
-- Love & Acceptance
-- Who is the Boss

Zdjęcia w sieci promujące kolekcje nie do końca oddawały kolory. Dopiero, gdy zobaczyłam swatche na jednym z blogów, przekonałam się w 100% do tych kolorów. 
W moje ręce trafił więc box z 4 miniaturami (5ml) lakierów. 




I już trzydniowy Who is the Boss na paznokciach.


12 komentarzy:

  1. Śliczne kolory jednak jak dla mnie bardziej na co dzień. Ja zdecyduję się na klasyczny french, ponieważ nigdy takiego nie noszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kto jest szefem to chyba wiadomo :D ten kto trzyma go w garści i na paznokciach :> super jest

    OdpowiedzUsuń
  3. ni e przepadam za jasnymi kolorami, jednak te wyglądają niebywale zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  4. O tak, to idealny kolor na mój ślub <3 bardzo pomocny post :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolory piękne, od lat uwielbiam pastele, dlatego ta kolekcja Essie przypadła mi do gustu <: A mam pytanie, gdzie kupiłaś takie miniaturki?

    OdpowiedzUsuń
  6. hm nie wiem czy na ślub chciałabym w takich kolorach paznokcie - prędzej french, ale na codzień z miłą chęcią;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Spodobały mi się te kolory

    OdpowiedzUsuń
  8. ja czekam na dostawę na paatal i robię zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń

To miejsce jest idealne na brak Twojej reklamy!