niedziela, 12 lutego 2012

Moje ukochane... Sushi


Ostrzegam, sushi uzależnia. Mnie nie od razu uwiódł ten smak. Wręcz przeciwnie, pierwsze sushi prawie wcale mi nie smakowało. Dopiero trzecie, czwarte nasze spotkanie okazało się być tym ważnym i od tego czasu uwielbiam sushi. Często je przygotowuję sama, a potem zjadam dzieląc się z najbliższymi.


Co potrzebujemy do zrobienia tych zawijasów:
  • - ulubione warzywa i ryby: tu  tym razem ogórek, awokado, wędzony łosoś i surowy tuńczyk
  • - ryż - przygotowany wg przepisu poniżej
  • - algi nori
  • - matę bambusową - najlepiej wybrać zwykłą podkładkę bambusową, a nie przepłacać za matę do sushi
  • - ewentualnie czarny sezam, wasabi i inne dodatki








Ryż musi być typowym do sushi. Należy go wypłukać kilka razy i namoczyć w wodzie na minimum pół godziny. Następnie znów płuczemy i gotujemy (jednostka ryżu i 1.2 jednostek wody) na małym ogniu około 15 minut, często mieszając.
Odstawiamy na 15 minut pod przykryciem, aby woda się wchłonęła. W tym czasie przygotowujemy ocet ryżowy - na pół kilo ryżu łączymy 7 łyżek octu ryżowego, 2 łyżeczki cukru, szczyptę soli. Następnie schładzamy ryż i łączymy z przygotowanym octem.


Przystępujemy do produkcji rolek. Na macie układamy płat nory, Następnie nakładamy do około połowy ryż i okładamy na ryżu wybrane ryby i dodatki.


Zwijamy nori, wspomagając się matą bambusową. Gotowe rolki schładzamy i kroimy w kawałki.



Teraz wystarczy trochę sosu sojowego, pałeczki albo palce i... smacznego!

4 komentarze:

  1. uwielbiam sushi!!!! a to wygląda mega apetycznie :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam uwielbiam! :)
    Mam już zaklepane, że zjem we wtorek :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Może wstyd się przyznać,ale nie wiedziałam o istnieniu czarnego sezamu. Kupiłam go na próbę, jako zdrowsza wersja panierki do piersi z kurczaka:)

    OdpowiedzUsuń

To miejsce jest idealne na brak Twojej reklamy!