sobota, 26 listopada 2011

Moje cienie Inglot

Mam tylko 4. Nie chce się o nich wypowiadać. Kiedyś z inglotów byłam bardziej zadowolona. Dwa ostatnie nabytki mnie rozczarowały. Ale daje im ciągle szanse. W każdym razie cała czwórka prezentuje się tak:

5 komentarzy:

  1. Mam chyba taki sam fiolet, i ja tam jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ciągle chodzę koło Inglota, ale jakoś nic nie mogę dla siebie znaleźć...

    OdpowiedzUsuń
  3. cienie z inglota są najlepsze:]

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten fiolet jest piękny *__*
    Jakie numery mają Twoje cienie?

    OdpowiedzUsuń

To miejsce jest idealne na brak Twojej reklamy!