Mój ukochany Limited Addiction kończy swój żywot. Szukam godnego zastępcy tego Essiaka - jeszcze niestety nie znalazłam. Na drodze poszukiwać wpadło w moje ręce (paznokcie?) Berry Naughty, ciemnoczerwny lakier marki Essie.
Lakier standardowo zamknięty jest w buteleczce o pojemność 13.5ml. Mój egzemplarz jest amerykańską wersją z wąskim pędzelkiem. Jest też bardzo rzadki, przez co przy nakładaniu trzeba poświęcić mu trochę uwagi, ale dzięki temu utrzymuje się trochę dłużej na płytce paznokcia.
Dwie warstwy, baza i topcoat spisują się wspaniale przez 5 dni. Efekty widać poniżej.
Kolor zdecydowanie nie dla mnie :-/
OdpowiedzUsuńPiękny klasyczny
OdpowiedzUsuńgłęboki piękny kolorek
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńfajny ale nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńzdecydowanie moj kolor :D
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory
OdpowiedzUsuńJak wisienka:)Taki z pazurem
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten odcień, muszę poszukać w kosmetycznym ; )
OdpowiedzUsuńlubię takie kolorki :) coś w stulu Celebrity bash z Rimmel
OdpowiedzUsuńjak dla mnie kolor idealny na chłodne miesiące :)
OdpowiedzUsuńGłęboki,intensywny kolor,podoba mi się.
OdpowiedzUsuń