Nie ukrywam tego, że ESSIE jest moją ulubioną marką lakierową.
I tylko, gdy znajdę jakiś ciekawy kolor, a jeszcze cena jest promocyjna, trudno mi się oprzeć.
Midnight Cami przywędrował do mnie w zestawie z TK Maxxa. Sklepu, do którego nota bene nie powinnam wchodzić.
Jest to idealny kolor jesienny (chociaż w zasadzie nie rozróżniam kolorów lakierów na pory roku). Ciemny, głębo granat. Bardzo ładnie się aplikuje. I jak wszystkie ESSIE jest trwału.
Tu na fotkach 2 warstwy, w fazie testów. Niestety nie udało mi się go lepiej obfocić.
A Wy jakie kolory najbardziej lubicie jesienią na paznokciach?
U mnie tej jesieni prym wioda: bordo, fiolet, zgaszony pomarańcz, nude i czekolada.
OdpowiedzUsuńEssie mnie nie kusi.
Wielbię lakery P2 :)
Ja jesienią uwielbiam wszelkie beże, szarości, fiolety, a najlepiej połączenie ich wszystkich :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Uwielbiam granaty na paznokciach. Jak skończę obecny to kupię Essie :D
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam Essie:D A ten jest cudowny, musi się pięknie mienić w świetle sztucznym lub w słońcu. Ja jesienią uwielbiam bordo, beże, szarości...
OdpowiedzUsuńu mnie zależy od nastroju - ale głównie nuudne kolory i ciemne czerwienie i ciemne brązy
OdpowiedzUsuńU mnie jesienią idą bordo, śliwkowy i granat :)
OdpowiedzUsuń