Uwaga: Post tylko dla osób o silnych nerwach : )
Trochę Lush'a (Big już nie jest mój)
Trochę do włosów
Ukochany tusz do rzęs i zestaw BeYu do wypróbowania
Trzecia już butelka Essie Good to go
Udało mi się też dorwać ostatni numer brytyjskiego magazynu Red z dodatkiem
Tajemnicze pudełko od Max Factor
I trochę niemieckich kosmetyków (pierwszy olej Alverde, coś P2 i cała reszta)
I chyba tyle. Jest też coś dla Was, ale o tym wkrótce.
Który z zakupów chciałybyście poznać bliżej najpierw?
O u Ciebie też niemieckie kosmetyki:) Też zastanawiałam się nad tym rozświetlaczem w kulkach z p2, ale chyba mi się nie przyda. A co jest w puszce od MaxFactor? Jest śliczne:)
OdpowiedzUsuń2 małe lakiery + tusz Masterpiece Max
Usuńa Balea gdzie kupujesz?
OdpowiedzUsuńW niemieckich Dmach, ale widziałam w bardzo przystępnych cenach w polskich drogeriach internetowych.
UsuńAlvedere , Aussie i Batiste, ciekawe jak ci sie sparwdza:)
OdpowiedzUsuńA skad dorwalas magazyn red z Liz?:) Mi sie juz nie udało:(
W zeszłym tygodniu chyba był drugi rzut RED. W większości sklepów widziałam ten numer z dodatkiem.
Usuńi kto tu kusi bardziej? :P
OdpowiedzUsuńNie chce być gorsza:P
UsuńLush:-p
OdpowiedzUsuńPozwoliłam sobie Ciebie otagować :http://julysa-maniakalnaposzukiwaczka.blogspot.com/2012/04/11-questions.html.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłej zabawy:-)
wszystko bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńmarzy mi się Lush bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńMnie też:-) Kiedyś się skusiłam i zamówiłam paczkę ale cena przesyłki jest zabójcza:-(
UsuńZazdroszczę
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze:)
OdpowiedzUsuń