Nie jestem wielką fanką produktów Lush. Lubię odwiedzić ich sklep, nacieszyć wzrok i węch i nie czuję wielkiej potrzeby posiadania tych wszystkich cudeniek. Kilka z produktów Lush wpadło mi w ręce i miałam przyjemność używać i najbardziej spodobały mi się ich szampony, a w szczególności szampon BIG.
W tym czarnym pudełeczku znajdziemy 330g produktu. A w zasadzie soli zanurzonej w dość gęstej cieczy.
Wygląd nie jest typowy dla szamponów do włosów.
Szampon Big stosuję 3 - 4 razy w miesiącu, w celu dokładnego oczyszczenia włosów i sprawdza się świetnie. Po umyciu włosy aż skrzypią "z czystości".
Niestety cena nie jest przyjazna dla naszego portfela - za pudełko specyfiku zapłacimy około 15 euro. Na szczęście jest bardzo wydajny. Naprawdę niewielka ilość wystarczy, by dokładnie oczyścić skórę głowy i włosy.
Po użyciu pozostawia miły, świeży zapach.
Niestety produkt w Polsce dostępny jest tylko przez Internet.
A tak na koniec - warto zwrócić uwagę na pudełka po kosmetykach Lush - za 5 pustych w sklepie Lush dostaniemy maseczkę w ramach akcji recyklingowej.
Ja własnie dzisiaj zaczełam stosować Lushowy 'Rehab' po niepowodzeniach z Phyto.
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa:)
A ja właśnie jestem fanką zwłaszcza masek :)
OdpowiedzUsuńkurcze aż skrzypią?:) Ale mialanbym na niego ochotę
OdpowiedzUsuń