Po długiej przerwie czas na kolejny przepis. Dziś bardzo proste, ale wg mnie strasznie smaczne ciasteczka ślimaczki.
Potrzebujemy:
- ciasto francuskie (ja kupuję gotowe)
- nutellę lub inny krem czekoladowy albo orzechowy
- ewentualnie bakalie - ja preferuję orzechy
No to do dzieła.
Ciasto francuskie rozwałkowujemy lub rozwijamy z rolki. Smarujemy nutellą, zostawiając mały margines na brzegach. Posypujemy bakaliami.
Całość zawijamy i tniemy na plasterki grubości o 1.5 - 2 cm. Plasterki układamy na papierze do pieczenia (na blasze).
Pieczemy około 15 minut w temperaturze 150 stopni Celsjusza. Gdy urosną i się zrumienią są gotowe do zjedzenia. Na ciepło lub na zimno.
Zawsze można się z kimś podzielić, jeśli jakieś ocaleją!
Smacznego!
wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuń@Obsession gwarantuję, że smakuje też świetnie!
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńojej smakowite
OdpowiedzUsuńpo Sylwestrowym szaleństwie podziękuję ;)
OdpowiedzUsuńale fajny przepis:) dla takiego beztalencia kulinarnego nawet łatwy:)
OdpowiedzUsuńmmmm :))
OdpowiedzUsuńNie mam talentu do pieczenia ciast, więc przepis idealnie dla mnie, bo jest łatwy i szybki :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasto francuskie! wielokrotnie robiłam różne kopertki, zawijańce zarówno na słodko (dżem) jak i słono (pieczarki). jednak nie wpadłam na to żeby użyć nutelli :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na szybki deser :) Na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuń