poniedziałek, 7 listopada 2011

Przetestowałam - Clarins - Your Daily Energizer Discovery Kit

Jakiś czas temu pisałam -->klik o testach kosmetyków Clarins zakupionych na promocji w Sephorze. Testy zakończyłam. Teraz czas na podsumowanie.
Miniatury prezentują się tak:
W zestawie znajdziemy krem, tonik i żel do mycia twarzy. Po kolei:
Żel do mycia twarzy  - dobrze oczyszcza twarz, nie podrażnia. Spełnia wszystko czego od żelu wymagam.

Tonik - jak tonik, nie był zbyt agresywny, niestety posiada jakąś dziwną formułę i nie wchłania się całkowicie w wacik, tylko częściowo spływa. Nie byłam w stanie użyć kosmetyku bez pokapania siebie lub podłogi.

Krem - czyli największa katastrofa - użyłam go tylko 4-5 razy, więcej nie miałam ochoty, Zatyka pory, źle się wchłania i twarz po użyciu wyglądała gorzej niż przed. Podkreślał wszystkie niedoskonałości, zaczerwienienia. Nigdy więcej.

Całość dostaje ode mnie 2/5. Przy czy wszystkie punkty zdobył żel. A Wy używałyście tej linii Clarins?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To miejsce jest idealne na brak Twojej reklamy!