Dziś kolejne cienie z mojej kolekcji - tym razem bez swatchy.
Moja duża paleta cieni MAC. Nie jest pełna, a gdy robione było zdjęcie mieszkały w niej dwa cienie Inglota. Jednak ta para przeniosła się w sobotę do paletki INGLOT.
Ale przechodząc do sedna, paleta prezentuje się tak:
A poszczególne cienie w palecie opisałam na zdjęciu. Przygotowuję też post ze swatchami wszystkich cieni, ale niestety to wymaga trochę czasu.
Są to cienie, który używam praktycznie codziennie. Nad ich jakości i kolorów samych cieni nie będę się tu dziś rozpisywać. Są to moje ulubione cienie, gdyby tylko nie ta cena...
genialne kolory! :)
OdpowiedzUsuńCudowne kolory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuję i zapraszam do obserwowania
Piękna kolekcja! Robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńśliczne kolory :)
OdpowiedzUsuń