czwartek, 27 października 2011

Moje pędzle do makijażu - wstęp

Rozpoczynam cykl o pędzlach do makijażu. Nie posiadam przesadnie dużo takowych, ani nie posiadają specjalnego mieszkania - są w zwykłym, plastikowym pojemniku. Tu na zdjęciu przed kąpielą.
 
Posiadam pędzle różnych firm (Sephora, MAC, Bobbi Brown, Elf, Tigi, Real Techniques, AVON, Maestro i inne) i nie chciałamby tu nikogo namawiać do zakupu którychkolwiek. Chciałabym natomiast obiektywnie ocenić, po długim czasie stosowania, pędzle różnych firm.
Autor: o
Etykiety:

5 komentarzy:

  1. Anonimowy27 października 2011 15:54

    To czekamy na recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ilovemakeup27 października 2011 16:27

    jestem ciekawa twojej opini na temat Real Techniques:)
    glamourlovemakeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosia (beautyfascination)27 października 2011 16:47

    Hej, widze, ze masz podobna kolekcje do moich :)

    Bardzo ciekawy blog, akurat w stylu jakim lubie. Dodaje do obserwowanych. Zapraszam do siebie www.beautyfascination.com w wolnej chwili:)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. lagriotte28 października 2011 13:58

    Czekam na recenzje pędzelków. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wunia 28 października 2011 18:01

    Jestem właśnie w fazie pędzelkowej i szukam pędzli, które będa dla mnie dobre, więc nie mogę się doczekać recenzji:)

    OdpowiedzUsuń

To miejsce jest idealne na brak Twojej reklamy!

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)